A review by velariscityofbooks
Kwiat, który zakwita o zmierzchu by Magdalena Słysz, Kopano Matlwa

4.0

4,5⭐
"Podobno w niebie będziemy wiecznie szczęśliwi. Nie będziemy czuć żadnego bólu, nie będziemy płakać, bać się, martwić. Wszystko będzie doskonałe"

Ta książka zaczęła się tak... niewinnie. Kompletnie nie spodziewałam się tego co nadeszło dalej w kolejnych jej stronach. Porusza ona wiele ważnych kwestii i zostawiła w mojej głowie jedynie pustkę, złość i wiele innych uczuć, których nie potrafię nazwać. Po prostu... nie wiem.
Uważam, że jeśli ktoś chce się o niej dowiedzieć czegoś więcej- sam powinien ją przeczytać. Tyle.

"Oczywiście, że mi wstyd. Ale to nie nasza wina. To wina białych, Panie. Jak wszystko inne. Nauczyli nas nienawiści do samych siebie. To przez nich tacy jesteśmy. Zanim się tu zjawili, byliśmy inni. I pozostalibyśmy tacy, gdyby się nie zjawili i wszystkiego nie zepsuli."