A review by katarzynabosman
Nie mów noc by Amos Oz

3.0

Pod pewnymi względami można nazwać powieść Oza nudna. Narracja snuje sie niczym piasek po pustyni Negew. Mamy naprzemienna opowieść architekta u skraju kariery oraz jego młodszej towarzyszki. Już od samego poczatku można zrozumieć, że zwiazek przeżywa kryzys. Nie chodzi tu o zdrade, czy inny dramat podobnego kalibru. Miedzy Teo i Noa coś się wypaliło. Pod wpływem projektu, w który zaangażowała się kobieta uwypuklaja się różnice charakteru między obydwojgiem. Wraz z bohaterami przeżywamy ich podskórna irytacje i zniechęcenie. Obraz nakreślony przez Oza jest bardzo subtelny, ale przez to wiarygodny. Miedzy kobieta a meżczyzna wcale nie potrzebne sa skrajne sytuacje, żeby sprawdzić granice ich wzajemnnych uczuć. Wystarczy codzienność. Nudna jak krajobraz pustynny.